Zaczyna się od szeptu...

Początki są trudne. 
Dotyczy to mniej więcej wszystkiego. Jednak kiedy już zrobi się ten pierwszy krok, to wszystko idzie jakby łatwiej.

W pierwszym poście chciałbym spróbować zdefiniować naturę tego bloga. 
W jakim celu go zrobiłem, co w nim będzie, etc. etc.

Otóż Sen Snów będzie o wszystkim.

Wszystkim co jest dla mnie ważne. 
O wszystkim co definiuje mnie jako osobę. I, w co wierzę, nie tylko mnie.

Jak wiadomo każda moneta ma dwie strony, jest też i druga, mroczna strona Snu. Koszmar.

Dlatego jednocześnie będę prowadził drugiego bloga - Mroczna Strona Snu - w którym będę pisał o tym co wg. mnie zanieczyściło, zdegenerowało i splugawiło nasze społeczeństwo i życie, zamieniając je w koszmar, jednocześnie starając się zachować jakiś obiektywizm w opisywaniu tych rzeczy. Będą to głównie hejty, ale dość merytoryczne.

Wracając do Snu Snów, głównym motywem/motywami tego bloga będą rzeczy, które łączą się ze sobą, przenikają i uzupełniają. Tworząc całość.

Tęsknota, natura, fantastyka i muzyka.

A pisząc konkretniej... 
będzie to blog o marzeniach, zarówno tych niespełnionych jak i tych, które udało się spełnić.

O podróżach do magicznych miejsc; gęstych lasów, słonecznych polan, szczytów gór. 
O zdjęciach z tych podróży.

O muzyce, która wnosi coś do życia i przenosi do miejsc do których inna muzyka nie potrafi przenieść.

O książkach, które nie tylko dostarczają rozrywki ale też uczą; książkach dzięki którym wzbogacamy nasze życie oraz wyobraźnię.

O naszym dziedzictwie, zapomnianych bogach, legendach i tradycjach.

Jestem Wygnanym Jeźdźcem Snów. 
Sigurdem Wędrowcem.
Witajcie w moim świecie.