Oto
przestrzeń przed stworzeniem człowieka. Każdy zna tę historię. Bóg-Kreator
stworzył aniołów, niebo, ziemię, którą następnie zaludnił zwierzętami i w końcu
ludźmi.
Jednak
wg. znanej nam historii pewien anioł poczuł się zazdrosny o miłość Boga do
ludzi, którym aniołowie mieli służyć. Oni, dumne i wyniosłe stworzenia Światła,
mieli kłaniać się i służyć śmiertelnym stworzeniom ziemi. Doszło do buntu, w
wyniku którego jego przywódca, Lucyfer, wraz z trzecią częścią aniołów został
strącony z nieba. Do piekła. Gdzie rządzi jako Szatan i z pomocą swoich demonów
kusi ludzi i zmusza ich do czynienia zła. Zaś w niebie na tronie zasiada Bóg,
sądzący żywych i umarłych, a królestwu jego nie będzie końca.
Każdy
zna tę „historię”.
A
gdyby ktoś Wam powiedział, że było inaczej…?
Kossakowska
przedstawia trochę inną wersję wydarzeń w Siewcy
Wiatru i reszcie książek z cyklu Zastępy Anielskie.
Siewca Wiatru
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiY4cbc5v4ojRlUIragE3TXGkSX02UEd_b0ay9wP0_rLi2HxyksnSbFWhnZS2MNlwauDaXfHEtTcP35_7espJnddL9aLrSkGkucWVd0FRMQWW-EUKuNZu4uVXI8HxwKM_IseHUkfGGb-QQ/s320/siewca+wiatru.jpg)
Nie otrzymując posiłków od Wielkiego
Archonta, Regenta Królestwa Niebios, Daimon wykrada Klucz do Czeluści,
przedmiot na tyle potężny, że przy jego pomocy zamyka szczelinę powstałą w
wyniku działań Antykreatora. Za zdradę i niesubordynację zostaje skazany na
śmierć, a wyrok zostaje wykonany. Jednak Światłość przywraca Daimona do życia,
jednocześnie wyznaczając mu zadanie – od tej pory jest Abaddonem, Aniołem
Zniszczenia, Burzycielem Światów. Według przepowiedni to właśnie Abaddon będzie
w stanie powstrzymać Siewcę Wiatru, sługę Antykreatora, którego rosnący wpływ jest już odczuwalny.
Siewca Wiatru
jest, moim zdaniem, bardzo dobrze napisaną książką, która wciąga już od
pierwszy stron. Ba, porywa czytelnika aż do Nieba. Czytając Siewcę nawet przez moment nie odczuwałem
nudy, całość jest dobrze zbalansowana – odpowiednia ilość opisów i dialogów – a
historia jest po pierwsze interesująca, a po drugie ciekawie napisana. Aniołowie
oraz Głębianie, czyli mieszkańcy Piekła, mają więcej cech ludzkich niż powinni,
jednak dzięki temu zabiegowi Siewca
jest lekki i przyjemny. Polecam tę książkę każdemu, kto lubi fantastykę,
religię, oraz historie alternatywne. Któż nie chciałby wiedzieć „co by było
gdyby” Lucyfer nie był tym złym, tylko został wrobiony w bunt przeciwko Bogu? No cóż, podejrzewam, że jednak nie każdy... Jednak my, fantaści, mamy otwarte umysły i lubimy takie książki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz